Przegląd wszystkich artykułów

Dzień Matki - historia i tradycja

Dzień Matki w Polsce obchodzimy co roku 26 maja.

W Polsce po raz pierwszy obchodzono Dzień Matki w 1923 roku w Krakowie.

W Anglii w XVII - XIX wieku w czwarta niedzielę Wielkiego Postu obchodzono Niedzielę u Matki (Mothering Sunday). Do tradycji należało składanie matce podarunków, głównie kwiatów i słodyczy, w zamian za otrzymane błogosławieństwo. Zwyczaj przetrwał do ok. XIX w. Ponownie zaczęto go obchodzić po zakończeniu II wojny światowej. Był to dzień wolny od pracy, w którym dorosłe pracujące dzieci wracały do domów rodziców i przynosiły podarki dla matek.

Ciekawostki:

W Mongoli Dzień Mam obchodzony jest razem z Międzynarodowym Dniem Dziecka i jest to jedyny kraj, w którym to święto obchodzone jest dwa razy w roku (1 czerwca i 8 marca).

W licznych krajach Dzień Matki świętowany jest razem z Międzynarodowym Dniem Kobiet 8 marca.

W USA Dzień Matki to święto państwowe.

Dzień Matki we Francji obchodzony jest w ostatnią niedzielę maja ale jeśli w ten dzień wypada Święto Zesłania Ducha Świętego (Pięćdziesiątnica, Zielone Świątki), to Dzień Matki obchodzony jest w pierwszą niedzielę czerwca.

  • 26 maja - Polska.
  • 2. niedziela maja - najbardziej popularny dzień obchodów - Australia, Austria, Belgia, Brazylia, Kanada, Chile, Chiny, Kolumbia, Kuba, Chorwacja, Czechy, Dania, Estonia, Ekwador, Finlandia, Niemcy, Grecja, Hongkong, Indie, Japonia, Łotwa, Malta, Malezja, Holandia, Nowa Zelandia, Peru, Portoryko, Filipiny, Singapur, Słowacja, Republika Południowej Afryki, Szwajcaria, Republika Chińska, Turcja, Ukraina, Stany Zjednoczone, Włochy, Wenezuela.
  • 8 marca - razem z dniem kobiet - Bośnia i Hercegowina, Serbia, Czarnogóra, Macedonia, Albania, Bułgaria, Rumunia

Życzenia

W środku tygodnia, kiedy czas nie zawsze pozwala na to by się zatrzymać, życzymy wszystkim Mamom, by mogły zawsze cieszyć się obecnością swoich dzieci i dzieciom, by zawsze miały komu powiedzieć „Kocham Cię Mamo!”

Tak więc Kochana Mamo Życzę Ci aby dobry Anioł Stróż zawsze czuwał nad tobą, niech będzie twoim wodzem i przewodnikiem w czasie wędrówki po trudnych ścieżkach życia. Niech rozłoży swoje skrzydła i obejmie cię nimi tak, by chronić cię przed każdym złym słowem i samotnością.

Bóle kolan

Czytaj więcej: Bóle kolan

Przyczyny bólu mogą być najróżniejsze: uraz kolana, wady jego budowy czy też uszkodzenia związane z chorobą, np. z martwicą chrzęstno-kostną, uszkodzoną łękotką co może się objawiać płynem w kolanie. Jednak to nie one są przyczyną kłopotów.

Problemy z kolanami zaczynają się dużo wcześniej tylko, że wtedy nie dają jeszcze objawu w miejscu „przeznaczenia”. Zazwyczaj aby doszło do ostrego, przewlekłego bólu muszą się zejść przynajmniej dwa czynniki: Nie doleczone infekcje (przeziębienia) oraz nie zawsze właściwe relacje z otoczeniem. Te pierwsze swój początek mają w bólach głowy, zwłaszcza o podłożu zatokowym ze szczególnym wskazaniem na przeciągi. Konsekwencją tego są kolana-choć ból w takich sytuacjach zazwyczaj jest intensywny ale ustępujący. Gorzej kiedy doskwiera ból tępy czasami ostry i przewlekły. Wówczas należy przyjrzeć się życiu,dokładniej mówiąc-postępowaniu. Brak umiejętności wybaczania, stare urazy psychiczne, niewłaściwy sposób ich rozwiązywania, upartość, a wręcz „skostniała zatwardziałość” do tego stopnia, że trudno się ugiąć-zgiąć kolana (podobna historia dotyczy kręgosłupa). W takich sytuacjach zaczynamy od emocji. Przeanalizujmy z jaką sytuacją jest nam trudno się pogodzić, czego nie chcemy bądź nie potrafimy sami zmienić? Następnie rozpoczynamy próbę przemiany, podczas której może pojawiać się ból głowy ale tym razem nie w wyniku infekcji, tylko ze stresu. Jeżeli się powiedzie, ustąpi nie tylko ból kolan ale również jedna z głównych wad, która w konsekwencji mogła zatruwać nam i innym życie (zatoksyczniać organizm). Ostatnia faza to doleczenie przestarzałych infekcji ale musimy to uczynić po kolei. Jak to uczynić? Na stronie głównej po prawej stronie jest rubryka zatytułowana ”W Szkole Ojca Pio” - zostań jej uczniem. W razie trudności z radzeniem sobie z owymi „demonami przeszłości” sprawdź kto patronuje rubryce i odwiedź właściwe miejsce by uleczyć „niemożliwe”.

By zlikwidować powtarzające się bóle kolan korzystamy ze środków przeciwbólowych, które niszczą wątrobę, przyjmujemy tzw.blokady, które w konsekwencji również zbyt dużo dobrego nie wnoszą. Jeździmy po różnych „specjalistach”, by w konsekwencji skończyć na chirurgii. A może wreszcie zacząć „leczenie” od właściwej strony i mieć zdrowe nie tylko kolana?


P.S. Kiedy w gabinecie zaproponowałem jednej z osób spotkanie z kapłanem, odpowiedziała mi, że jest osobą niewierzącą. - Nie uważam aby to w czymś przeszkadzało. Nie trzeba być katolikiem by porozmawiać z katolickim księdzem czy zakonnikiem. Należy natomiast mieć dobrą wolę. Zostają jeszcze osoby „innej” wiary. Wiem, że i z nimi kapłani są gotowi rozmawiać w założeniu, że i oni wykażą się tym samym.

Małżeństwo

Małżeństwo jest dynamicznym procesem odkrywania-jak pisał Marion Stround. Małżeństwo jest podróżowaniem – nie przybyciem. W małżeństwie znalezienie właściwej osoby jest tak samo ważne, jak bycie właściwą osobą. Małżeństwo jest sztuką... i jak każdy twórczy proces wymaga wysiłku i przemiany tak, aby sławo „ja” zamieniało się w „my”. Aby radość z otrzymywania zamieniać na wspaniałomyślność obdarowania. By każdy upadek stawał się nową okazją do powstania. Bo miłość się staje... Miłość nie jest umeblowanym mieszkaniem, ale domem do zbudowania i utrzymania, a często do remontu. Nie jest triumfalnym „TAK”, ale jest mnóstwem „tak”, które wypełniają życie, pośród mnóstwa „nie”. I nie wolno mu odebrać życia, które ofiarował drugiemu; ono stało się nim. Dlatego dbaj o to, by nie zabijać nadziei, by nie poniżać lecz podnosić, nie rozpraszać, a zbierać. Bo dobre jest tylko to co uczciwe, wszystkie pozostałe dobra są fałszywe i podrobione.

Marion Stroud

Kilka dobrych rad cz.3

Żywność łatwa i szybka w przygotowaniu (kuchenka mikrofalowa) w odróżnieniu od dań gotowanych na ogniu, to zupełnie "puste kalorie". Podobnie jest z fast food-ami. Żywność tego typu najczęściej zawiera dużo soli, cukru i tłuszczu, a także konserwantów i sztucznych barwników. Typowy „zapychacz” to np.: chipsy, popcorn, chrupki, frytki, cola.

Unikajmy ich spożywania, gdyż odżywianie się tego typu pokarmem niesie ze sobą poważne konsekwencje. Paradoksalnie tyjemy podczas, gdy nasz organizm jest niedożywiony i nie funkcjonuje prawidłowo (wzrasta poziom złego cholesterolu, obniżona zostaje nasza odporność, zwiększone zostaje prawdopodobieństwo pojawienia się chorób nowotworowych). Podczas smażenia frytek, czy chipsów w oleju w wysokich temperaturach wytwarza się aktylamid, który nie dość, że jest rakotwórczy, to jeszcze źle wpływa na płodność u mężczyzn, a także jest niebezpieczny dla płodu.

Ważne jest więc, by kobiety planujące ciążę lub spodziewające się dziecka wystrzegały się niezdrowych fast foodów. Ograniczenie do minimum tego typu produktów przez każdego z nas z pewnością wyjdzie nam na zdrowie.

Aktualności

Jak wzbudzić żal doskonały

Więcej…

Porady Zielarskie Online

Skorzystaj z wygodnych konsultacji online, które pozwolą Ci uzyskać porady bez wychodzenia z domu.

Zarezerwuj poradę zielarską online - kliknij tutaj.  

Konsultacja zdalna może odbywać się poprzez platformę Skype, specjalny dedykowany link (bez konieczności logowania), lub też drogą telefoniczną. Wybór preferowanego sposobu kontaktu zostanie dokonany w chwili planowanego rozpoczęcia konsultacji. Dzięki tym nowoczesnym rozwiązaniom, nasi pacjenci mogą skorzystać z profesjonalnej opieki zdrowotnej bez konieczności osobistego stawiania się w gabinecie.

STREFA IGNATIANUM

Wprowadzenie do modlitwy medytacyjnej.

Więcej…

Artykuł tygodnia

Epidemia Głodu - Aktualizacja

Na łamach naszej strony internetowej pragnę raz jeszcze podziękować wszystkim, którzy wspierają razem z nami polskich Misjonarzy i ludność w Afryce. W kwietniu prosiliśmy dla nich o pomoc finansową ponieważ sytuacja w Afryce jest dramatyczna. Zostali pozostawieni bez opieki i środków medycznych, wystarczającej żywności, pitnej wody, a szalejąca pandemia koronawirusa wespół z towarzyszącymi chorobami zaczęły zbierać  ogromne śmiertelne żniwo.
Niemal wszystkie instytucje charytatywne, większość lekarzy i osób niosących pomoc opuściła kontynent Afryki. Pozostali głównie polscy Misjonarze. Ich apel o pomoc - dzięki Bogu - nie pozostał bez echa. My również dołączyliśmy do tych, którzy odpowiedzieli na to wezwanie.

Więcej…