Zioła, suplementy czy antybiotyki to nie "złoty środek" do wyzdrowienia. To tylko pewien etap, umożliwiający powrót do zdrowia. Co w takim razie jest źródłem zdrowia?
Zioła mogą przywrócić pełną równowagę pracy narządów wewnętrznych lecz aby uzyskać w pełni kondycję zdrowotną, należy włożyć w to swoją pracę - nad sobą. Pierwszym i najważniejszym lekarstwem jest właściwa dieta i pory spożywania posiłków. Istnieją różne szkoły i rozmaite teorie dotyczące stosowania diety lecz najważniejszym nauczycielem jest nasz organizm. To on mówi jakich posiłków unikać, jakie spożywać i kiedy. To samo dotyczy czasu pracy, odpoczynku, relaksu i snu.

Nie można jednak traktować wszystkiego schematycznie jak to słyszymy w mądrościach internetowych. Każdy ludzki organizm jest indywidualnością określającą swoje potrzeby i możliwości. To co pomaga choćby znacznej grupie osób nie oznacza, że  będzie służyło również Tobie. Przykład: Dwie osoby mają zaniżony poziom witaminy D-3. Pierwsza osoba to ta, u której wystarczy aby uzupełnić niedobory. U drugiej występuje brak wchłanialności. Dlaczego? I Tu zaczynają się pytania, na które nie znajdziesz samodzielnie odpowiedzi. Zamiast automatycznej suplementacji, bezpieczniej będzie poszukać przyczyny z pomocą specjalisty i z pewnością nie będzie nim "dr google" ani jego asystent "youtube".
Na początek zacznij od prawidłowego cyklu dobowego:
W godz pomiędzy 5:00 a 7:00 to czas, w którym Twoje jelito grube wypróżnia się najdokładniej. Wiedz, że masy kałowe w kanalikach jelitowych potrafią utrzymywać się przez nawet 7 lat! Czy lewatywy, płukanki i inne pomysły w sytuacji zaparć są właściwe dla oczyszczenia jelit? Ostrożnie! Możesz wypłukać potrzebną florę bakteryjną z jelit. Co zrobić w sytuacji zaburzeń wypróżniania? Z pewnością nie korzystać  z w/w porad internetowego "doktora" i jego "asystenta". Wszystko ma swoją przyczynę i jedno źródło.
Dodatkowo to czas ekspresji, czas na modlitwę, medytację, przemyślenia, naukę, pracę...

Pomiędzy godz. 7:00 a 9:00 zjedz pożywne śniadanie. Ono zapewni tobie właściwą koncentrację w ciągu dnia i spokojną analizę późniejszych decyzji. Jeżeli w tym czasie nie jesteś w pracy, przeznacz ten czas na przyjemności i relaks.

W godz między 9:00 a 11:00  z Twojego śniadania wyciągane są wartości energetyczne. Doładuj energię drugim śniadaniem aby starczyło tobie sił w ciągu dnia. To czas najlepszych pomysłów i decyzji. Twoja trzustka wydziela najwięcej insuliny, a to mówi o tym iż w tym czasie spożywane słodycze nie odłożą się "na boczkach" :)

Pomiędzy godzinami 11:00 a 13:00 dochodzi do maksimum wydolności. Twoje krążenie krwi jest na "maksymalnych obrotach" ale bezpiecznych dla ciebie. W tym czasie unikaj kawy aby zapobiec "przeciążeniu". Energia z pożywienia otrzymanego w godzinach porannych oddaje swoje maksimum dla ciebie. Doładuj energię obiadem w tym czasie. Podobnie jest z telefonem. Gdy bateria sygnalizuje wyczerpanie, podłączasz ją do źródła prądu. Koncentracja, logiczna analiza i pomysłowość w tym czasie będzie odczuwalna pod warunkiem, że wcześniej o to zadbałeś/zadbałaś.

13:00 - 15:00 Po intensywnym wysiłku, Twój organizm zwolni, musi odpocząć. Wtedy planuj i rozróżniaj to co jest dla ciebie dobrym i pożytecznym, a co mogłoby przynieść Ci szkodę. Rozważ swoje decyzje i zrób swoisty "rachunek sumienia". Pójdź za tym co dobre i właściwe, zamiast za tym co może przynieść ci wyłącznie korzyść. Takim sposobem wzmocnisz pracę swoich jelit i wartości siebie. To podstawa Twojej emocjonalności, postrzegania siebie i otoczenia.

W godzinach między 15:00 a 17:00 dzięki temu co poczyniłeś wcześniej, Twój organizm będzie odzyskiwał energię i siły potrzebne do reszty dnia. Będzie do tego potrzebował więcej płynów aby schłodzić się po dotychczasowej pracy i "zatankować nowego paliwa". Będzie ono potrzebne do wypłukania dotychczasowych toksyn i "odświeżenia przewodów". Aby dostarczone płyny mogły być dobrze rozprowadzone potrzebujesz nieco ruchu. To może być delikatna praca fizyczna lub umysłowa np. uczenie się.

17:00 - 19:00 W tym czasie Twój organizm będzie wykorzystywał to, co do tej pory od ciebie otrzymał aby wzmocnić  twoją esencję, podstawę budulca szpiku kostnego. Twój układ kostno stawowy jest wzmacniany lub osłabiany - to zależy od ciebie i tego w jaki sposób ze sobą postępujesz. Szpik kostny i zawarte w nim komórki macierzyste wytwarzają niezbędne dla zdrowia i życia komórki krwi: czerwone krwinki (erytrocyty) - wychwytują tlen z płuc i transportują do komórek mięśni w tym do chłonnego mięśnia sercowego, do mózgu, wątroby nerek i najważniejszych narządów i organów ciała człowieka. Białe krwinki (leukocyty) - ich rolą jest obrona i zwalczanie wirusów, bakterii, grzybów, pasożytów, toksyn oraz rozpoznawanie i niszczenie nieprawidłowych komórek w tym nowotworowych w organizmie. I wreszcie płytki krwi, (trombocyty), są komórkami krwi, które wpływają na jej krzepliwość w przypadku krwawień, uszkodzenia naczyń krwionośnych, które utrzymują krew w naczyniach do tego przeznaczonych. 
W tym czasie zjedz lekkostrawną kolację aby podtrzymać proces wzmacniania szpiku kostnego. Najlepiej spożyj ją max. do godz. 18:00 aby nie obciążać układu pokarmowego zbędną pracą po całym dniu.

W godzinach między 19:00 a 21:00 Twój organizm potrzebuje rozprężenia, swobodnych rozmów, uśmiechu, zabawy, lekkiej lektury i przygotowania do odpoczynku.

21:00 - 23:00 to godziny wyciszenia siebie i narządów. Modlitwa, przygotowanie do snu poprzez odłożenie wszelkich bodźców zewnętrznych (tv, komputer, tel. kom., książki, czasopisma itp)

W godz. pomiędzy 23:00 a 01:00 w nocy twoje komórki ciała rozpoczynają proces regeneracji. W tym czasie powinieneś już spać (w sytuacji pracy 3 zmianowej organizm dostosowuje się do innego cyklu dobowego). 

Weź pod uwagę  jak wszystko jest ważne co robisz w ciągu dnia i w jaki sposób. A to tylko znikoma część informacji o Tobie i możliwościach, które posiadasz! Gdzie ich szukać? Z pewnością nie u "dr goole" ani u asystenta "youtube". Każdego człowieka rozróżniają  jeszcze emocje, charakter, stan cywilny w którym żyje, wykonywana praca, region, w którym najdłużej przebywa... Nie ma schematu! I to jest w nas fascynujące!