Przegląd wszystkich artykułów

Antybiotyki

PRZEZIĘBIENIE? GRYPA? ZDROWIEJ BEZ ANTYBIOTYKÓW
Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach

Antybiotyki nie działają na wirusy. Wirusy są odpowiedzialne za przeziębienie, grypę, ostre zapalenie oskrzeli, większość przyczyn kaszlu i większość zapaleń gardła – wtedy antybiotyki nie pomogą.

Leczenie zwykłego przeziębienia antybiotykiem nie przyspiesza ustąpienia objawów. Niewłaściwe stosowanie antybiotyków oraz tzw „profilaktyczne” może spowodować poważne komplikacje lub to, że w przyszłości przestaną być skuteczne i nie pomogą wtedy, kiedy naprawdę będą potrzebne Tobie lub Twojemu dziecku.

ANTYBIOTYKI NIE ZAPOBIEGAJĄ PRZENOSZENIU SIĘ PRZEZIĘBIENIA CZY WIRUSA GRYPY NA INNE OSOBY.

Nie namawiaj lekarza, żeby przepisywał Ci antybiotyk – on wie, kiedy jest ci potrzebny. Jeśli bierzesz antybiotyk – przyjmuj go dokładnie tak, jak zlecił lekarz, i samodzielnie nie odstawiaj.

PAMIĘTAJ: Jeśli przyjmujesz antybiotyki rób to odpowiedzialnie!


Korzystano z www. antybiotyki.edu.pl
18 listopada Europejski dzień wiedzy o antybiotykach

Częste pytania - Sztuczne substancje

Częste pytania:

Czy sztuczne substancje dodawane do słodyczy uzależniają?

Nie tylko uzależniają ale stanowią dla organizmu zbędny balast (nie wszystkie zostają całkowicie zmetabolizowane). Niewydalone pozostałości przemiany materii pogarszają wiele funkcji organizmu. W słodyczach znajduje się sporo konserwantów syntetycznych, np. dwutlenek tytanu (E171), dodawany do gumy do żucia, cukierków i ciastek lub konserwantów mineralnych – np. złoto (E175) używane do barwienia draży cukierniczych czy srebro (E174), stosowane do dekoracji ciastek.

Częste pytania - Chipsy

Częste pytania:

Mama radzi zrezygnować z jedzenia chipsów. Nie przesadza?

Nie. Chipsy są rzeczywiście wyjątkowo szkodliwe. Produkuje się je z ziemniaków lub mąki kukurydzianej, smażąc w tłuszczu w bardzo wysokiej temperaturze. Szczególnie niezdrowe są chipsy ziemniaczane. Wykazały to ostatnie badania naukowców Instytutu Żywności i Żywienia, opublikowane w prestiżowym magazynie „American Journal of Clinical Nurtition”. Zdaniem naukowców, ziemniaki, bogate w skrobię, zawierają białko, które pod wpływem wysokiej temperatury zostaje przetworzone w groźny akrylamid. Związek ten uszkadza komórki układu nerwowego oraz naczynia krwionośne (zwiększa ryzyko miażdżycy i zawału). To nie wszystko. Akrylamid działa rakotwórczo!

Częste pytania - Hamburgery z McDonald's

Częste pytania:

Synek lubi hamburgery z McDonald's, a nie chce jeść kotletów w domu o podobnym smaku. Czemu?

Do hamburgerów dodaje się wzmacniacz smaku (glutaminian sodu) i sporo soli. Obie substancje wywołują uzależnienie (kubki smakowe szybko się do nich przyzwyczajają). Naukowcy wyodrębnili nawet charakterystyczny mięsny smak glutaminianu jako piaty – obok słodkiego, kwaśnego, słonego i gorzkiego. Powód drugi? Hamburgery podaje się zawsze z apetyczną bułką. Dzięki spulchniaczom rozpływa się ona w ustach. Typowy Big Mac składa się głównie z tłuszczu i węglowodanów. Prawie nie zawiera witamin i minerałów. Właśnie dlatego hamburgery zalicza się do śmieciowych (bezwartościowych) produktów, na dodatek niezdrowych. Bohater dokumentalnego filmu „Super Size Me”, który żywił się w McDonald's, po miesiącu miał nadciśnienie i nadwagę.

Bioenergioterapia

Pojęcie naturoterapii pochodzi z połączenia dwóch wyrazów „Natura” i „Terapia”, czyli naturalny, zgodny z procesem biologicznym człowieka, proces terapeutyczny. Chciałbym tu zaznaczyć, że w tym przypadku proces ten oparty jest na logice z wiedzy o człowieku wg zasad medycyny chińskiej. Tradycyjna Medycyna Chińska ma już ponad 5000 lat! i uwierzcie, że jest z czego czerpać, oczywiście z rozsądkiem. Jak wcześniej napisałem jest ona oparta na logice - co wbrew pozorom - nie zawsze wszystkim odpowiada. W dzisiejszym świecie zbyt łatwo uciekamy w ezoterykę,”cudowne”energie,nieznane światy czy wróżki. Mamy nadzieję że to co wydaje się „nadprzyrodzone”musi być dobre i skuteczne. Czy tak jest zawsze? W swoim życiu zawodowym miałem okazję spotykać się z różnymi ludźmi, z większymi lub mniejszymi zdolnościami „leczniczymi”.

Po kilku latach analizy pewnych działań bioenergoterapeutycznych mogę zgodzić się z ludowym przysłowiem „nie samym chlebem człowiek żyje”. Każdej materii powinna towarzyszyć energia jak i każda energia powinna wynikać z materii. Ale czy materia musi otrzymywać energię? Nie, materia (właściwe pożywienie,zioła) dostarcza przecież energii. Przykład: Jeżeli jesteśmy wyczerpani całodniowym dniem pracy bądź niedoborem krwi, wystarczy wtedy skonsumować porcję w tym przypadku np mięsa wołowego lub wypić zioła wzmacniające narząd, odpowiedzialny za produkcję i przetwarzanie krwi, by ten stan się poprawiał. W ten sposób odpowiednia dieta czy zioła wytworzą naturalną energię potrzebną do egzystencji. A dlaczego nie lek? Przecież on też wzmocni organizm. To prawda, ale nam zależy na tym, by pobudzić organizm do działania, zamiast działać za niego. Nie chcę przez to powiedzieć, że bioenergoterapia czy leki są niepotrzebne. W świecie nie ma nic niepotrzebnego. Należy tylko z rozwagą z tego korzystać i nie zawsze ze wszystkiego...

Pamiętam jak pewien bioenergoterapeuta chwalił się swoją aurą, „mocą” i uzdrowieniami. Ale czy drzewo które choruje, może wydać dobry owoc? Ludzie, a przynajmniej niektórzy z nich, wychodząc z jego gabinetu opowiadali o cudownym uzdrowieniu np. z kamicy pęcherzyka żółciowego, ale w późniejszym czasie okazało się, że zaczęła chorować wątroba. W innym przypadku ktoś został uleczony z raka, o którym to dowiedział się w gabinecie. Jakiś czas później o mało nie zmarł na serce i zapewniam, że nie z wrażenia. Rodzi się pytanie, czy chorobę można „zepchnąć” w inne miejsce? Jeżeli już spotkamy człowieka, który ma takie zdolności i jak sama nazwa wskazuje-leczy bioenergią, czyli biologicznym oddziaływaniem wynikającym z wnętrza jego organizmu, to organizm ten powinien być przede wszystkim w 100% zdrowy.

Ciekawsza część bioenergoterapeutów to ci, którzy twierdzą, że ich energia pochodzi z kosmosu albo od Boga! A przecież twierdzi się, że kosmos zaczyna być większym śmietniskiem od Ziemi...Czyżby to była ta inteligentna energia? Sama z siebie? A jeżeli nie sama z siebie tylko od „kogoś tam...” to jakie ten ktoś z kosmosu ma intencje wobec ludzi? No chyba, że jednak pochodzi ona od Boga. Wtedy lepiej sprawdzić „paszport” tego „anioła” czy nie ma czasem „podwójnego obywatelstwa”.

Jeżeli nawet uda ci się zerwać owoc z chorego drzewa to pamiętaj, że robaczywe w środku na zdrowie ci nie wyjdzie.

Aktualności

Porady Zielarskie Online

Skorzystaj z wygodnych konsultacji online, które pozwolą Ci uzyskać porady bez wychodzenia z domu.

Zarezerwuj poradę zielarską online - kliknij tutaj.  

Więcej…

Jak wzbudzić żal doskonały

Więcej…

STREFA IGNATIANUM

Wprowadzenie do modlitwy medytacyjnej.

Więcej…

Artykuł tygodnia

Epidemia Głodu - Aktualizacja

Na łamach naszej strony internetowej pragnę raz jeszcze podziękować wszystkim, którzy wspierają razem z nami polskich Misjonarzy i ludność w Afryce. W kwietniu prosiliśmy dla nich o pomoc finansową ponieważ sytuacja w Afryce jest dramatyczna. Zostali pozostawieni bez opieki i środków medycznych, wystarczającej żywności, pitnej wody, a szalejąca pandemia koronawirusa wespół z towarzyszącymi chorobami zaczęły zbierać  ogromne śmiertelne żniwo.
Niemal wszystkie instytucje charytatywne, większość lekarzy i osób niosących pomoc opuściła kontynent Afryki. Pozostali głównie polscy Misjonarze. Ich apel o pomoc - dzięki Bogu - nie pozostał bez echa. My również dołączyliśmy do tych, którzy odpowiedzieli na to wezwanie.

Więcej…