Jest coś prawdziwego w tym życiu.
Ta sama rzecz która powoduje ból, kiedy indziej przyniesie ci ulgę.
Cudny dzisiaj kwiat w Twoim wazonie, jutro stanie się suchym badylem.
Twoja młodość przeminie i zaskoczy Cię tym, że już jej nie ma. Zycie jest przemianą nieustających cyklów.
Morze po którym żeglujemy nie jest spokojnym jeziorem , nietrwałość dotyka każdego istnienia. Lecz oznacza to również, że i smutek nie będzie trwały, że twój ból obumrze. Twoja radość będzie owszem przejściowa, lecz łzy także przeminą.
Może rzeczywistość jest względna?
Może percepcja jest istotą?
Każdy dzień to pasmo zakończenia i początków lecz także zaskoczeń.
Miej oczy szeroko otwarte, nigdy nie wiadomo kiedy coś co wydaje się całkiem nie istotne uczyni Twój świat portem prawdziwej radości.