Zaczynamy pewien nowy okres - w pewnym sensie, oczywiście. Koniec wakacji, lata, początek roku szkolnego i nadchodząca jesień. To dla niektórych czas intensywnej pracy, dla innych czas przeziębień. W Chinach istnieje przysłowie, że "trudno jest leczyć człowieka na 3 dni przed śmiercią, lepiej jest leczyć na 3 lata przed chorobą". Ale do rzeczy. Aby w naszym organizmie był wysoki poziom odporności powinniśmy o to zadbać najpóźniej już latem ( choć najlepiej dbać o nią cały rok).
Właściwa dieta i pory spożywanych posiłków to podstawa. Pewnego dnia mój znajomy obudził się rano z bólem ucha. Przebieg takiej infekcji zależy od rodzaju zarazków i reakcji organizmu, a więc także od reakcji układu odpornościowego. W przypadku niektórych infekcji może upłynąć kilka dni, a nawet tygodni zanim pojawią się pierwsze objawy. Wiele objawów towarzyszących infekcjom, jak gorączka, pocenie się, wzmożone wytwarzanie śluzu czy luźny stolec, świadczy o tym, iż organizm próbuje pozbyć się zarazków. Jest to celowa reakcja organizmu, który stara się uporać z drobnoustrojami. Po ustąpieniu objawów organizm potrzebuje jeszcze czasu, aby odpocząć, ponownie nabrać sił. Musimy wówczas zadbać o regenerację układu immunologicznego, aby ponownie osiągnął pełną sprawność. Jeżeli tego nie uczynimy chodząc np. w porze deszczowej na pływalnię, nadmierne spożywanie słodyczy albo zamiast zwykłego wysiąkania nosa w chusteczkę wprowadzamy śluz do wewnątrz wtedy dochodzi do zakażeń bakteryjnych. Powodują one znacznie groźniejsze schorzenia: anginę, zapalenie zatok przynosowych, zapalenie oskrzeli, płuc czy zapalenie ucha środkowego.
Najczęściej bywa tak, że infekcja wirusowa niejako toruje drogę bakteriom, czyli poprzedza wystąpienie zakażenia bakteryjnego. Bywa również, że rozpoczyna się ono samoistnie ale to by świadczyło o kompletnym braku odporności. Żołądek i śledziona potrzebują w tym czasie ciepłego pożywienia, więcej zup (nie koniecznie rosołu!). Zbyt długie odżywianie się zimnym pokarmem (kanapki, ciasto, ciastka, napoje gazowane głównie coca-cola) upośledzają funkcje wątroby i żołądka. Upośledzenie śledziony oznacza zakwaszenie organizmu, a to z kolei może prowadzić (ale nie musi!) do alergii, zmian skórnych, kataru, czy zwykłego stanu rozdrażnienia, nie wspominając już o innych schorzeniach jak np. otyłość… Ale o niej już przy innej okazji.