Koronawirus. Jak robić zakupy mądrze, bezpiecznie i przede wszystkim - jak nie przynieść z nimi do domu wirusów? Do jakich zasad stosowań się w trakcie zakupów i po nich?
Wyobraźcie sobie, że zakupy, które zrobiliście są pokryte brokatem, a waszym celem jest to, aby ten brokat nie pokrył całego waszego mieszkania, dłoni i - w szczególności - waszych twarzy. Wyobraźcie sobie, że środki do dezynfekcji i mydło mają moc, by pokonać brokat. Co zatem możemy zrobić?
Oto lista najważniejszych działań:
1) Bierzcie do rąk tylko to, co kupujecie
Wielu ludzi uwielbia chodzić po sklepach i przebierać w produktach, które są w nim dostępne. Jeśli jednak wahasz się między sokiem z pomarańczy i jabłkowym i niespecjalnie zależy ci na analizie składu, a jedynie na preferencjach smakowych, zastanów się nad tym w domu, a nie stojąc przed półką w sklepie w otoczeniu innych ludzi, którzy - uwierz - są równie zestresowani, co ty. Stosuj się do zaleceń, które pojawiły się już w większości sklepów i zachowaj odstęp 1,5 metra, a na zakupy przychodź z listą. Sklep jest miejscem działania, a nie kontemplacji - szczególnie teraz.
Do sklepu najlepiej wybrać się w rękawiczkach jednorazowych, bo choć wiele miejsc już je oferuje, nie jest to przyjętą normą. Jeżeli nimi nie dysponujesz, po wyjściu ze sklepu użyj żelu do dezynfekcji rąk, a po powrocie do domu - od razu umyj ręce.
2) Przygotuj "stację rozpakowywania"
Jedną z pierwszych rzeczy, które sugeruje pewien lekarz, jest przygotowanie dedykowanego miejsca, w którym będziesz rozpakowywał/a zrobione zakupy. Najpierw powinnyśmy zdezynfekować spory obszar i podzielić go na trzy strefy. Na jego jednej części (strefie) położyć torby z zakupami i rozpakować. Druga część służyła nam będzie za stację czyszczącą. Taką pierwszą "strefą rozpakowywania" może być wydzielona część stołu lub powierzchnia przed umywalką (jeśli taka jest). W drugiej części (strefie) np w umywalce myjemy dokładnie zakupione produkty, a następnie w miejscu do wysuszenia układamy produkty już umyte i czyste. To strefa trzecia. Ważne aby je dokładnie umyć, a następnie wysuszyć zamiast wycierania w ręcznik.
Chociaż staramy się unikać plastikowych siatek i małych foliówek, jeśli przyszło ci wziąć w niej owoce lub chleb, wypakuj zawartość siatki i przełóż ją do odpowiednich pudełek lub chlebaka. Siatkę trzeba będzie niestety zutylizować, choć wiemy, że to mało ekologiczne. Jeśli kupujemy mrożoną pizzę - wyjmijmy ją z pudełka i umieśćmy je od razu na zewnątrz w koszu na śmieci aby nie mnożyć opakowań. Pizza i tak przykryta jest folią. Jeśli są jednak produkty, których nie możemy przepakować, te opakowania trzeba będzie wyczyścić (spryskać) środkami do dezynfekcji albo odstawić je na 4 dni. Resztę myjemy pod bieżącą ciepłą wodą z szarym mydłem (nie dotyczy pieczywa) czyli poddać czyszczeniu w pierwszej i drugiej części naszej dedykowanej "strefy rozpakowywania".
3) Owoce i warzywa trzeba myć podobnie, jak ręce
Owoce i warzywa traktować z podobną troską, co swoje dłonie. Jeśli myjemy je przez około 20 sekund, podobnie powinniśmy zrobić z kupionymi produktami. Dopiero czyste i wysuszone odkładamy w odpowiednie miejsce, na przykład do specjalnego koszyka lub na "suszarkę".
Stosowanie się do zasad czystości, o których nieustannie słyszy się w mediach, jest bardzo ważne. Badania, na które powołuje się "New York Magazine" wskazują, że na chwilę obecną wirus utrzymuje się na powierzchniach, takich jak tektura, do 24 godzin, a na plastiku i metalach, do 72 godzin. W chłodniach i lodówkach aż do 14 dni! Wyobraźcie sobie sytuację, w której ktoś kichnie lub zakasła, nie zasłaniając ust! Dlatego tak ważne jest mycie produktów i rąk, zachowywanie bezpiecznej odległości i wychodzenie z domu tylko wtedy, gdy naprawdę musimy.
Nie zapominajmy też o swoich telefonach! Dotykamy ich bardzo często zarówno w domu, jak i poza nim. Dotykamy ich palcami, przykładamy je do twarzy, a w domu kładziemy je także na biurku lub przy poduszce. Zadbajmy, by one również były czyste.