Wyświetlenie artykułów z etykietą: cię

niedziela, 08 kwiecień 2012 23:57

JAK SIĘ KŁÓCIĆ?

W relacji z drugim człowiekiem nie da się uniknąć kłótni i drobnych sprzeczek. Nie da się przed nimi ustrzec, ale tak naprawdę: nie warto. Sprzeczki wcale nie muszą oznaczać niczego złego. Mogą być dowodem na to, że ludziom na sobie zależy, potrafią i chcą wyrażać swoje zdanie oraz emocje, jakie im towarzyszą. Kłótnie są nam potrzebne, abyśmy mogli wytwarzać z innymi trwałe, zdrowe relacje. Jest jednak jeden warunek: kłócić trzeba się mądrze. Brzmi niewiarygodnie? A jednak to ważna i dobra rada. Jak kłócić się, aby nikogo nie ranić i obrażać? Jest na to kilka sprawdzonych sposobów.

Do powstania sporu lub kłótni prowadzą najczęściej negatywne emocje, czyli takie stany emocjonalne, jak gniew, złość, zdenerwowanie, rozdrażnienie. To bardzo ludzkie i z pewnością nieobce każdemu z nas uczucia. Mamy z nimi do czynienia na co dzień: gdy ucieknie nam autobus, zepsuje się samochód, ubrudzi się ulubiona sukienka, szef nas skrytykuje, kolega obrazi, mąż nie włączy prania, żona nie uprasuje koszuli, teściowa zacznie pouczać. Wielu z nas tłumi w sobie te negatywne odczucia, nie daje po sobie poznać, że coś nas zdenerwowało, wyprowadziło z równowagi. Według psychologów to błąd. Nie wolno tłumić w sobie negatywnych emocji − to niszczy nasze zdrowie i może prowadzić do wielu zaburzeń, takich jak nerwice, załamania nerwowe czy depresja. Częstym skutkiem tłumienia złości czy gniewu są także objawy somatyczne: wrzody, zawał serca czy nadciśnienie.

Powiedzenie, że złość piękności szkodzi to mit! Piękności i zdrowiu najbardziej szkodzi ukrywanie tej złości, tłumienie jej w sobie i niedanie jej upustu. Jak można pozbyć się negatywnych emocji? Bardzo oczyszczająca dla psychiki ludzkiej jest właśnie kłótnia. Nie jest to oczywiście jedyne wyjście, ale wiadomo, że drobne sprzeczki są w naszym życiu na porządku dziennym. Złościmy się, krzyczymy, rzucamy przedmiotami. Warto jednak poznać kilka zasad zdrowych kłótni, takich, które nikomu nie wyrządzą krzywdy, a przyczynią się do polepszenia naszego samopoczucia i oczyszczenia naszego umysłu z negatywnych emocji.

Jak umiejętnie się kłócić?

Nie pozwól na nagromadzenie złości! Długo skrywana w sobie złość wybucha nagle, zupełnie niespodziewanie. Powinniśmy oczywiście panować nad swoimi nerwami i nie krzyczeć co chwilę, ale długotrwałe tłumienie frustracji powoduje jedynie jej narastanie. Gdy od razu uwolnimy się od negatywnych uczuć, w czasie kłótni będziemy mówić tylko o danej sytuacji, a nie przywoływać wszystkie podobne. Jeśli ktoś po raz kolejny nie przyszedł na spotkanie, nie krzyczmy: „Znowu cię nie było!”, powiedzmy lepiej: „Ostatnio często odwołujesz spotkania. Czy dzieje się coś, o czym chciałbyś/chciałabyś porozmawiać?”. Damy drugiej osobie do zrozumienia, że nam zależy, że interesuje nas jej los.

Nie oceniaj! Oceny sprawiają, że druga osoba odbiera nasze słowa jako atak na nią samą. Lepiej skupmy się na sednie sprawy. Mówmy otwarcie, jakie uczucia wywołują w nas określone sprawy, jak się czujemy. Nazywajmy dokładnie te emocje! To oczyści atmosferę i sprawi, że druga osoba będzie wiedziała, co czujemy. Zamiast mówić: „Jesteś nieodpowiedzialny! Znów mnie zignorowałeś i nie przyszedłeś!”, powiedzmy: „Jest mi przykro, że nie pojawiłeś się o szóstej przed kinem. Czekałam na siebie i czułam się zapomniana. Proszę cię, uprzedzaj mnie wcześniej, jeśli wiesz, że nie będziesz mógł przyjść”. Druga osoba dowie się, co czuliśmy, dlaczego jesteśmy na nią źli i co ma zrobić, aby takie sytuacje się nie powtórzyły.

Zachowajmy zdrowy rozsądek! W czasie kłótni nie zachowujmy się jak w amoku. Wysuwajmy logiczne argumenty, brońmy się, ale rozważnie i mądrze. Nie podnośmy głosu, jeśli nie jest to konieczne. Mówmy stanowczo, ale spokojnie. Nie dajmy się ponieść złości i jeśli to konieczne: wyjdźmy na chwilę z pokoju, dajmy sobie kilka minut na ochłonięcie. Pozwól się wypowiedzieć! Nie pozwólmy, aby nasza kłótnia przerodziła się w monolog. To interakcja, w której uczestniczy ktoś jeszcze: nasz rozmówca. Szanujmy go i pozwólmy jemu również się wypowiedzieć. Nie krzyczmy: „Ty i tak nie masz tu nic do powiedzenia!”. Lepiej zaproponujmy: „Powiedz mi, dlaczego nie zrobiłeś prania, tak jak cię o to prosiłam dziś rano?

Słowa wypowiedziane w gniewie bolą bardziej niż czyny. „Jesteś beznadziejna!”, „Nienawidzę cię!”, „Nie chcę cię więcej widzieć!” – takie zdania nie są byle jakimi zwrotami: mają wielką moc, sprawiają ogromny ból i nie da się ich cofnąć. Na zawsze pozostaną w naszej pamięci, trudno będzie je wymazać, zapomnieć o nich. Dlatego właśnie tak ważna jest konstruktywna kłótnia, która pomaga, a nie obraża i rani. Pamiętajmy: kłótnia ma być rozwiązaniem konfliktu, a nie jego początkiem! Kłóćmy się z głową, a zawsze dojdziemy do porozumienia.

Wykorzystano artykuł M.Kornaś z portalu parenting.pl

Dział: Uncategorised
niedziela, 08 kwiecień 2012 23:39

Jakość związku

Jedna z pieśni kościelnych brzmi „…to nie gwoździe Cię przybiły lecz mój grzech!”. Pewien Dominikanin zauważył, że to nie do końca prawda. Jezusa nie przybiły grzechy do Krzyża lecz miłość! I miał rację. Ale pójdźmy dalej za tą myślą… Jezusa przybiła miłość…

A ile razy ciebie „przybija” miłość? Ile razy masz wszystkiego dosyć? Ile razy czujesz się „przybity”?

Kiedy nie masz już siły dalej iść, kiedy widzisz jedynie bezsens swojej sytuacji, wtedy proszę cię, przypomnij sobie, że to właśnie taka miłość pozwala na zwycięstwo! To ta miłość zmartwychwstała mówi do ciebie; „Kocham Cię nadal, mimo wszystko! Moja miłość do Ciebie jest bezgraniczna, czysta i prawdziwa do końca” - który w języku miłości jest dopiero początkiem – ucz się tej miłości, poznawaj ją.

„Stańcie na drogach i patrzcie, zapytajcie dawne ścieżki,
gdzie jest droga najlepsza - idźcie po niej,
a znajdziecie dla siebie wytchnienie.”
(Jr 6,16)

Jeżeli nadal nie wiesz jak poprawić jakość swojego związku, koniecznie obejrzyj ten film:

Dział: Uncategorised
wtorek, 28 luty 2012 19:13

Tak po prostu…

„Są ludzie, którzy mówią ci, że jutro będzie lepiej.

- Ale są też tacy co pomogą ci przetrwać to, co złe dzisiaj.

Są ludzie, którzy ci mówią, jaki to powinieneś być szczęśliwy

- ale są też tacy, którzy pomagają twemu szczęściu trwać.

Są ludzie, którzy w słoneczny dzień zapraszają cię na spacer.

- ale są też tacy, którzy niosą nad tobą parasol w deszczu.

Są ludzie, którzy na pocieszenie kupują ci kwiaty

- ale są też tacy, którzy sadzą dla ciebie ogrody…”

(…)

Dział: Uncategorised
niedziela, 22 sierpień 2010 02:48

Bóle nóg

Z kolei ta dolegliwość jest często wyrazem niepokoju o siebie i swoją przyszłość. Również pokazują, że droga, którą podążamy nie zawsze musi być tą właściwą. Poprzez tę dolegliwość organizm chce cię przekonać, że nie masz się czego obawiać. Spowolnił tempo twego zabieganego życia aby wszystko dobrze przemyśleć i podjąć konkretne decyzje, które poprawią twoje samopoczucie.
Dział: 2010
środa, 26 maj 2010 00:41

Życzenia

W środku tygodnia, kiedy czas nie zawsze pozwala na to by się zatrzymać, życzymy wszystkim Mamom, by mogły zawsze cieszyć się obecnością swoich dzieci i dzieciom, by zawsze miały komu powiedzieć „Kocham Cię Mamo!”

Tak więc Kochana Mamo Życzę Ci aby dobry Anioł Stróż zawsze czuwał nad tobą, niech będzie twoim wodzem i przewodnikiem w czasie wędrówki po trudnych ścieżkach życia. Niech rozłoży swoje skrzydła i obejmie cię nimi tak, by chronić cię przed każdym złym słowem i samotnością.

Dział: Uncategorised
wtorek, 02 marzec 2010 22:03

Bajka o uczuciach

Dawno, dawno temu, na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy, takie jak: dobry humor; smutek; mądrość; duma; A wszystkich razem łączyła miłość.

Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo wyspa zatonie. Przygotowali swoje statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę.

Tylko miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili.
Gdy pozostał jedynie maleńki skrawek lądu
- miłość poprosiła o pomoc.
Pierwsze podpłynęło bogactwo na swoim luksusowym jachcie. Miłość zapytała:
- Bogactwo, czy możesz mnie uratować ?
Niestety nie. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności. Nie ma tam już miejsca dla ciebie. - Odpowiedziało Bogactwo.

Druga podpłynęła Duma swoim ogromnym czteromasztowcem.
- Dumo, zabierz mnie ze sobą ! - poprosiła Miłość.
Niestety nie mogę cię wziąć!
Na moim statku wszystko jest uporządkowane, a ty mogłabyś mi to popsuć... - odpowiedziała Duma i z dumą podniosła piękne żagle.

Na zbutwiałej łódce podpłynął Smutek.
- Smutku, zabierz mnie ze sobą ! - poprosiła Miłość,
Och, Miłość, ja jestem tak strasznie smutny, że chcę pozostać sam.
- Odrzekł Smutek i smutnie powiosłował w dal.

Dobry humor przepłynął obok Miłości nie zauważając jej, bo był tak rozbawiony, że nie usłyszał nawet wołania o pomoc.
Wydawało się, że Miłość zginie na zawsze w głębiach oceanu...

Nagle Miłość usłyszała:
- Chodź! Zabiorę cię ze sobą ! - powiedział nieznajomy starzec.
Miłość była tak szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia, że zapomniała zapytać kim jest jej wybawca.
Miłość bardzo chciała się dowiedzieć kim jest ten tajemniczy starzec.
Zwróciła się o poradę do Wiedzy.
- Powiedz mi proszę, kto mnie uratował ?
- To był Czas. - Odpowiedziała Wiedza.
- Czas ?- zdziwiła się Miłość.
- Dlaczego Czas mi pomógł ?
- Tylko Czas rozumie, jak ważnym uczuciem w życiu każdego człowieka jest Miłość.
- Odrzekła Wiedza.

Dział: Uncategorised
piątek, 19 luty 2010 02:22

Mimo wszystko

Kiedy chcemy usprawiedliwić własną niemoc i brak chęci do walki z przeciwnościami wtedy podpieramy się przykładami odbiegającymi od ogólnie przyjętych zasad. "...Bo inni żyją w taki sposób i jest dobrze..." - wcale nie jest, choć pozornie może to tak wyglądać. Ty jednak nie musisz żyć pozorami i staraj się żyć właściwie, mimo wszystko!

Mimo wszystko...

Ludzie są często głupi, nielogiczni i dbają tylko o własny interes;
Przebaczaj im, mimo wszystko!
Jeśli jesteś życzliwy, ludzie oskarżą cię o egoizm i niskie pobudki;
Pozostań życzliwy, mimo wszystko!

Jeśli odnosisz sukcesy, zyskujesz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów;
Odnoś sukcesy, mimo wszystko.

Jeśli jesteś szczery i otwarty, ludzie mogą to wykorzystać;
Bądź szczery i otwarty, mimo wszystko!

To, co budujesz latami, może runąć w ciągu jednej nocy;
Buduj, mimo wszystko!

Twoja dobroć zostanie zapomniana już jutro.
Bądź dobry mimo wszystko!

Jeśli odnajdziesz pokój i szczęście, wielu będzie ci zazdrościć;
Bądź szczęśliwy, mimo wszystko!

O dobru, które czynisz dzisiaj, ludzie zapomną pewnie już jutro;
Czyń dobro, mimo wszystko!

Dawaj z siebie ile możesz, a często powiedzą ci, że to za mało;
Dawaj, mimo wszystko!

Ludzie w gruncie rzeczy potrzebują twojej pomocy, mogą cię jednak zaatakować, gdy im pomagasz;
Pomagaj, mimo wszystko!

Widzisz, w ostatecznym rachunku,
liczy się tylko to, co działo się między tobą a Bogiem

Między tobą a nimi i tak nic nigdy nie było.

Matka Teresa z Kalkuty


Dział: Uncategorised
środa, 03 luty 2010 00:24

Historia pewnej owieczki

W dobie cyfrowego przekazu coraz trudniej jest o spotkanie z człowiekiem. Łatwiej jest wyrazić swoją opinię w formie anonimowości i statystyk niż przysłowiowego spotkania w cztery oczy. Łatwiej jest wtedy ocenić, choć podczas spotkania twierdzimy, iż oceniać nie należy, bo prawda zazwyczaj mieści się pośrodku. Pytanie zabrzmi, która ze stron jest bliżej "środka?" Wbrew pozorom odpowiedź jest prosta.: Pycha, Chciwość, Nieczystość, Nieuczciwość itd. Tak. tak. Bo środek to: pokora, cichość, skromność, uczciwość, wiara, nadzieja i miłość. Prawda nie ocenia tylko wysłuchuje. Nie oskarża ale upomina. Nie niszczy lecz buduje. Ale do spotkań już dziś rzadko dochodzi. Dochodzi natomiast do skrajności.

W pewnej bajce było tak "Owieczka od dawna ostrzegała przed drapieżnym wilkiem opowiadając wszystkim dookoła o jego złowieszczych zamiarach i straszliwym w skutkach spotkaniu. Pewnego dnia wszystkie pozostałe owce stały się tak nie ufne, że zaprzestały wychodzenia na trawiaste łąki, a po jakimś czasie zaczęły same siebie podejrzewać o wilcze zamiary.

Nastąpił chłód w stosunkach między nimi. Przyszła zima, po niej wiosna i lato, a owieczki nadal podsycane nieufnością i ciągłym stanem zagrożenia zaprzestały wychodzenia na zielone pastwiska przez co mizerniały, chudły i chorowały. Któregoś dnia przyszła owa owieczka na polanę i spostrzegła, że od dłuższego już czasu nikogo prócz niej samej tu nie ma. Do tej pory tak była zajęta sobą, iż wcale nie dostrzegła pustki, która ją otacza.

Zaszła więc do rodzimej owczarni by dowiedzieć się co takiego mogło się wydarzyć. Kiedy doszła do drzwi zauważyła, że są zaryglowane od wewnątrz.

Czy jest tam kto? - zapytała. Ale owce wewnątrz bały się tak bardzo wilka w owczej skórze, że wolały nie odpowiadać na wołania.

Czy jest tam kto?- powtórzyła owieczka, po czym odeszła z oburzeniem, czując się odrzucona.

Kiedy tak wędrowała i wędrowała doszła do jakiegoś ogrodzenia. Co to takiego jest? Podeszła bliżej. Nagle ujrzała na trawie jakiś mrok, który w szybkim tempie zmierzał w jej kierunku. Towarzyszyło temu głośne ujadanie. Już po mnie! - pomyślała i zamknęła oczy.

Po chwili poczuła delikatne ciepło przy swoim wełnistym grzbiecie i delikatną dłoń unoszącą jej głowę. Co ty tutaj robisz, biedactwo? Pewnie za daleko odeszłaś od stada i nie wiesz jak wrócić-powiedział głos brzmiący jak delikatne muśnięcie promieni słonecznych o poranku..Ale nie martw się-kontynuował głos. Razem z Burkiem zaprowadzimy cię do domu. Dobrze, że cię zauważył.

Gdyby nie on, weszła byś w las i ciężko mielibyśmy cię odnaleźć - dodał. Z Burkiem? - pomyślała owieczka. To szczekające coś, to Burek? A nie wilk? Co ja teraz powiem w owczarni! Po czym wymknęła się z rąk pasterza i pobiegła przed nimi do zagrody, krzycząc z daleka jak to łatwo jest wpaść w szpony bestii."

Ludzie często mimo pozytywnych doświadczeń obracają rzeczywistość w sensację, żyjąc cudzym życiem. Nakładają na siebie "maskę". Grają sobie tylko znane role w teatrze cieni. Tylko po co? A może po to, by przy okazji przeglądania się w lustrze nie zobaczyć własnej "bestii"?


Dział: Uncategorised

Aktualności

Porady Zielarskie Online

Skorzystaj z wygodnych konsultacji online, które pozwolą Ci uzyskać porady bez wychodzenia z domu.

Zarezerwuj poradę zielarską online - kliknij tutaj.  

Więcej…

Jak wzbudzić żal doskonały

Więcej…

STREFA IGNATIANUM

Wprowadzenie do modlitwy medytacyjnej.

Więcej…